7 sierpnia w Historii Kresów

Rzeź wileńskich zakonników przez Rosjan w 1655 r. Grafika Stanisława Żukowskiego, Kujawsko – Pomorska Biblioteka Cyfrowa
1655 – początek 2-dniowej bitwy pod Wilnem. Wojska polsko-litewskie daremnie próbowały powstrzymać Rosjan, którzy zniszczyli miasto i dokonali rzezi 20 tys. mieszkańców.
Był to dla ludności Wilna straszny czas – po raz pierwszy w historii miasto zostało opanowane przez wroga. Wojska polsko-litewskie pod wodzą Janusza Radziwiłła i Wincentego Korwina Gosiewskiego nie były w stanie powstrzymać przeważających sił najeźdźcy – armii cara Aleksego I Michajłowicza, wspieranej przez Kozaków Iwana Zołotareńki.
Po pokonaniu polskich wojsk i złamaniu oporu mieszkańców 10 sierpnia car tryumfalnie wjechał do Wilna karocą ciągnioną przez 12 koni. Tuż obok przez 3 dni trwała rzeź Polaków – wymordowano 20 tys. osób – połowę mieszkańców, miasto płonęło 17 dni. Zniszczeniu uległo wiele cennych budowli, nigdy już nie odbudowanych.
Rozpoczęła się 6-letnia okupacja Wilna. Rosyjska dzicz ograbiła je ze wszystkiego, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Spalono prawie wszystkie kościoły, niezależnie od wyznania. Miasto wyludniło się i na dziesiątki lat utraciło swoją świetność. Pamiętnikarz Jan Cedrowski zanotował: „Głód straszny tak nastąpił, że trwał aż do żniw 1657 r. tak że kotki wszystkie, psy zdechliny ludzie jadali, a na dodatek rżnęli ludzi i ciała ludzkie jedli i umarłym trupom ludzkim wyleżeć się w grobie nie dali”.
( Collapse )